Asteroida o średnicy 560 metrów może w przyszłości zderzyć się z Ziemią. Groźba takiej katastrofy w najbliższych dziesięcioleciach jest niewielka, jednakże wzrośnie znacząco kiedy to ciało niebieskie zbliży się do naszej planety w 2182 roku.
Z ostrzeżeniem takim wystąpili astronomowie hiszpańscy z Uniwersytetu Valladolid. Wyniki ich badań opublikowano ostatnio w piśmie naukowym "Ikar".
Asteroida odkryty został w 1999 roku i otrzymał nazwę RIA36. Astronomowie hiszpańscy pod kierownictwem Marii Eugenii Sansaturio zastosowali wzory matematyczne dla ustalenia stopnia zagrożenia zderzenia asteroidy z Ziemią i doszli do wniosku, że w 2182 roku prawdopodobieństwa takie będą dwa. Należy przy tym zaznaczyć, że orbita obrotu RIA36 wokół Słońca jest dość zmienna, co komplikuje prognozowanie trajektorii lotu asteroidy.
Naukowcy hiszpańscy przeprowadzili 290 optycznych i 13 radarowych obserwacji ruchu RIA36 i stwierdzili występowanie w nim efektu Jarkowskiego. Rosyjski inżynier-technolog Iwan Jarkowski jako pierwszy przewidział w 1900 roku interesujące zjawisko. Polega ono na tym, że promieniowanie cieplne nagrzanej w dzień i ostygłej w nocy powierzchni asteroidy stwarza słaby impuls odrzutowy, nadający ciału niebieskiemu dodatkowe przyspieszenie. Z powodu tego zjawiska bardzo trudno jest obliczyć dokładnie, jak blisko Ziemi przeleci asteroida podczas kolejnego okrążenia naszej planety.
Według oceny astronomów, w 2060 roku prawdopodobieństwo zderzenia RIA36 z naszą planetą jest znikomo małe. Jednakże w 2080 roku groźba taka zwiększy się czterokrotnie, następnie znów zmniejszy się i będzie wzrastać w 2162 i 2182 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz